środa, 20 lutego 2013

Na zielono :)

Nadal metryczkowo. Chyba już koniec. Oliwkowa dla Oliwki. Rama znaleziona w szafie jeszcze w mieszkaniu u rodziców, kupiona sto lat temu chyba w Liroy. Spodobała mi się ze względu na kolor i strukturę. W rzeczywistości jest zielono-żółta. Ciężko będzie oddać kolory w tym zimowym świetle. Nawet mi się podoba całość.





2 komentarze:

  1. Ramka idealnie współgra z haftem. Rewelacja :)

    Najczęściej kupuję koraliki w beading.com.pl (tutaj również różne końcówki i zapięcia) lub http://beadbeauty.pl mają duży wybór koralików, najczęściej wybieram rozmiar Toho 11o.
    Czasami skuszę się na coś w Empiku niedaleko mojej miejscowości, mają tam małe stoisko i koraliki euroclass.
    Pozdrawiam, mam nadzieję, że niedługo u Ciebie zobaczę koralikowe prace :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie dobrałaś ramkę i całość prezentuje się wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń